Data modyfikacji: Wtorek, 03.09.2024

Jak zrobić magnetyczny generator prądu 230 V?

Od wielu lat w sieci regularnie pojawiają się artykuły, wpisy na forach lub portalach społecznościowych, które przedstawiają „nowy” i „rewolucyjny” projekt silnika magnetycznego, pozwalający uzyskiwać „darmowy” prąd w domu. Rewelacje te są zazwyczaj podparte materiałami wideo przedstawiającymi wspomniany wynalazek, który bez problemu zasila żarówki lub inny sprzęt elektryczny. Czy można w takim razie rzeczywiście zbudować wydajny magnetyczny generator elektryczności?

Magnetyczny generator prądu 230 V

Zasada zachowania energii, jeden z fizycznych fundamentów funkcjonowania świata
Jaki generator prądu mogę w takim razie zbudować?

Ludzkość od ponad tysiąca lat marzy o stworzeniu tzw. perpetuum mobile, a więc maszyny, która raz wprawiona w ruch działałaby wiecznie, nie wymagając żadnej zewnętrznej ingerencji. Pierwsze próby zbudowania takiej konstrukcji, która kompletnie zrewolucjonizowałaby rozwój technologii, były prowadzone we wczesnym średniowieczu. Nadziei na znalezienie sekretnej formuły i urządzenia nie zgasły nawet w XVIII i XIX wieku, kiedy narodziła się współczesna fizyka, a poważne próby były prowadzone wciąż w XX wieku.

Echem tych starań są artykuły i filmy na temat budowy magnetycznych generatorów prądu. Opierają się one na dobrze znanych zasadach elektromagnetyzmu, które wykorzystywane są np. w turbinach instalowanych w elektrowniach wodnych oraz wielu innych rodzajach silników. W przeciwieństwie do nich nie potrzebują jednak żadnego zewnętrznego źródła zasilania, a ich turbina ma być wprawiana w ruch jedynie za pomocą magnesów o przeciwnych biegunach.

Niestety, autorzy prezentacji nie są ukrytymi geniuszami, którzy starają się po cichu walczyć z lobby paliwowym lub energetycznym, blokującym dostęp do alternatywnych metod uzyskiwania zasilania. Podobne konstrukcje różnego rodzaju oszuści próbowali bowiem sprzedawać ponad 100 lat temu. Tak jak wówczas, taki i dziś na oszustwo łapie się wiele osób.

Filmy z silnikiem magnetycznym z darmową energią są odpowiednio edytowane, a prawdziwe źródło zasilania żarówek i innego sprzętu ukryte. Zazwyczaj tworzone są jako żart. Zdarza się jednak, że z rozmysłem wprowadzają w błąd, starając się wyłudzać pieniądze, pod pretekstem „dalszych badań” lub „rozpoczęcia produkcji kolejnych prototypów”.

Modus operandi oszustów tego typu nie zmienił się od dziesiątek lat i nawet dziś, w erze powszechnego dostępu do informacji, pozostaje podobny. Nowe są tylko narzędzia (media społecznościowe, serwisy crowdfundingowe), które pozwalają dotrzeć z fałszywym wynalazkiem do znacznie większej grupy osób.

Zasada zachowania energii, jeden z fizycznych fundamentów funkcjonowania świata

Magnetyczne generatory prądu nie mogą działać z powodu jednego z podstawowych fizycznych praw określających sposób funkcjonowania naszego świata, które głosi, że „Energia w układzie izolowanym nie może być ani utworzona, ani zniszczona, mogą jedynie zachodzić przemiany z jednych form energii w inne”.

Urządzenia stanowią zamknięty układ, który według „wynalazców” nie otrzymuje z zewnątrz żadnej energii, poza momentem gdy startuje. Nie jest więc możliwe, by silnik sam z siebie nieustannie generował więcej energii niż posiada i wprawiał w ruch np. połączoną z nimi prądnicę. Znajdujący się wewnątrz urządzenia mechanizm magnetyczny bardzo szybko się zatrzyma i zablokuje, co oznacza że nie ruszy bez ponownego wprawienia w ruch.

Jaki generator prądu mogę w takim razie zbudować?

Majsterkowicz z większym doświadczeniem może zbudować proste generatory prądu, korzystając z gotowych części. Potrzebna będzie tutaj między innymi prądnica oraz silnik spalinowy lub inne ręczne narzędzie wprawiające ją w prąd, takie jak zwykła korba, która musi być nieustannie obracana. Wytworzona w ten sposób energia elektryczna musimy być dodatkowo przetworzona, by móc zostać wykorzystana przez sztandarowe urządzenia 230 V. Jeżeli nie mamy odpowiedniego doświadczenia, należy pozostać przy generatorach, które kupimy już za kilkaset złotych w sklepach z narzędziami.

Zdjęcie: Envato Elements