Data modyfikacji:

Jak uszyć maskotkę dla maluszka?


Samodzielne szycie maskotek nie jest wcale tak trudne, jak mogłoby się wydawać. Wystarczy trochę wolnego czasu oraz odrobina cierpliwości i twórczego zapału, aby sprawdzić dziecku olbrzymią radość. Bo sztampowa przytulanka ze sklepu nigdy nie ma sobie tyle pozytywnych emocji i nie gromadzi tylu pięknych wspomnień co uszyta maskotka od mamy, cioci czy babci — wyjątkowa i jedyna w swoim rodzaju. 
jak uszyć maskotkę dla maluszka

Lalka szmaciana — ponadczasowy fenomen

Czy w świecie rządzonym przez lalki Barbie, kucyki My Little Pony i zwierzątka roboty dzieci chcą się jeszcze w ogóle bawić szmacianymi lalkami? Okazuje się, że tak, bo materiałowe lale, w przeciwieństwie do zabawek z tworzyw sztucznych, mogą towarzyszyć maluchom nawet od pierwszych miesięcy życia, a co najważniejsze — doskonale nadają się tulenia, gniecenia, wyginania i oczywiście wspólnych drzemek.

Najprostsze modele dostępne w sklepach z zabawkami kosztują około 20 złotych i mogą znakomicie służyć małym dziewczynkom do pierwszych spacerów z miniwózeczkiem czy zabaw w przedszkole lub panią doktor. Starsze dziewczynki będą zaś zachwycone możliwością przebierania swojej ulubienicy — lalka szmaciana ze zdejmowanymi ubrankami to wspaniały trening dla małych paluszków. Z kolei lalka bobas pozwala małolacie poczuć się mamą i tym samym przygotować się do roli starszej siostry przez zmienianie tekstylnych pieluszek i noszenie dzidzi na rękach czy w specjalnym nosidełku.

Dokonując zakupu, warto zwrócić uwagę na materiały, z jakich uszyto maskotkę, a także na elementy doszywane lub doklejane, typu oczy lub guziki. Lalki z tkanin przebadanych pod kątem toksyczności i zrobione z całych kawałków materiału są odpowiednie nawet dla niemowlaków, inne mogą być prezentem dla dziewczynek w wieku od 3 lat wzwyż. 

Uczymy się, jak uszyć maskotkę

Oprócz pięknych sklepowych lalek szmacianych w dziecięcym pokoiku jest też miejsce na inne, bardziej swojskie zabawki o takiej samej, cudownie miękkiej formie. Samodzielne szycie maskotek daje możliwość realizacji wyjątkowych marzeń pociechy, np. o słoniu w czerwoną kratkę czy osiołku ze skrzydłami. Tutaj pojawia się pytanie: skąd mam wiedzieć, jak uszyć misia z kokardką na głowie?

Maskotki z filcu, polaru czy bawełny można szyć ręcznie za pomocą grubej igły i odpowiednio grubych, niestrzępiących się kolorowych nici, które dodają całości swojskiego wykończenia. Oczywiście wygodniej i szybciej jest szyć na maszynie, ale tę trzeba najpierw nabyć, a potem nauczyć się ją obsługiwać. Dobra wiadomość jest taka, że istnieją zarówno kursy szycia na maszynie, jak i wirtualne poradniki oraz filmy instruktażowe.

Do nabycia się także książki będące przewodnikami po świecie nitki i igły, a nawet zawierające w komplecie niezbędne akcesoria, takie jak „Uczę się szyć misia” wydawnictwa Buchmann. Bardziej ogólne publikacje wprowadzają w tajniki krawiectwa, pozwalając wykonać nie tylko zabawki, lecz także dekoracje czy ubranka — np. „Szyjemy z polaru dla dzieci” czy „Każdy potrafi szyć”.

Jak uszyć misia — krok po kroku

Zanim zabierzemy się do szycia maskotki, potrzebujemy wykroju, który można łatwo znaleźć w internecie. Jeśli wielkość szablonu jest za mała lub za duża, należy proporcjonalnie zmniejszyć wszystkie elementy, co można zrobić zarówno w formie elektronicznej do późniejszego wydruku, jak i ołówkiem i nożyczkami.

Drugim krokiem jest wybranie materiału, z jakiego uszyjemy misia, może to być bawełna, len, polar czy filc — ważne, aby tkanina była dobrego gatunku, nie mechaciła się łatwo i była nieco grubsza. Szyjąc dla małych dzieci, warto też wziąć pod uwagę miękkość i przyjemność w dotyku oraz możliwość swobodnego prania w pralce. Jeśli planujemy wykonanie bardziej skomplikowanej zabawki, takiej jak lalka szmaciana, warto też wyposażyć się w mazaki do tkanin, koraliki, guziki, tasiemki czy cekiny do ozdoby. Potrzebne też będzie wypełnienie — w tej roli najlepiej sprawdza się wsad poduszkowy, jednak można też wykorzystać watę czy kawałki polaru lub wełny, a nawet suchy groch czy fasolę.

Najlepiej przed zabraniem się do pracy przeczytać kilka internetowych poradników, jak uszyć maskotkę, i znaleźć idealny dla siebie model zaawansowania. Ogólne zasady są proste — zaczynamy zawsze od naszywania aplikacji i przygotowywania elementów doszywanych, takich jak uszy czy ogonek. Obie strony maskotki powinny być gotowe, zanim zszyjemy je razem. Wypełnienie wkładamy dopiero na samym końcu przez specjalnie pozostawiony otwór, który ułatwia wywinięcie na prawą stronę i musi być dyskretnie zszyty od zewnątrz. 

Szycie maskotek jako hobby… lub sposób na dorobienie

Możliwość stworzenia autorskiej zabawki dla pociechy jest zwykle radością samą w sobie. Dla wielu mam to jednak także sposób na odreagowanie stresów dnia codziennego i wypełnienie urlopu macierzyńskiego twórczym, relaksującym zajęciem. Wiedząc, jak uszyć misia, możemy też znacznie zaoszczędzić na wydatkach rodzinnych — kupne zabawki nie są tanie, okazji jest wiele, a przecież zwykle obdarowujemy nie tylko własne pociechy, lecz także dzieci krewnych i znajomych. Własnoręcznie przygotowana maskotka z filcu czy polaru to niezwykle uroczy pomysł na upominek pod choinkę czy na urodziny.

Okazuje się jednak, że hobby może łatwo stać się pasją, a pasja nawet karierą! Wiele mam niechętnie wraca do pracy na pełnym etacie z nadgodzinami i chęć bycia z dzieckiem popycha je do założenia własnej firmy. W Polsce są już kobiety, które żyją z szycia maskotek, realizując się kreatywnie i rodzinnie zarazem. Są to często zabawki bardzo artystyczne, ekologiczne, bo wykonane z materiałów z odzysku, a nawet wytwarzane na zamówienie klienta. Wiedząc bowiem, jak uszyć maskotkę, można zrealizować najśmielsze marzenia maluchów!

Maskotki z filcu jako zestawy do pracy z dzieckiem

Szycie maskotek to zajęcie, do którego można zaangażować starsze dzieci — już od lat pięciu. Gotowe zestawy filcowych robótek zawierają odpowiednio wycięte materiały, wypełnienie, a dodatkowo także kolorowe nici, plastikową igłę oraz dekoracje, np. guziki, koraliki czy koronkę. Do wyboru są przy tym nie tylko rozkoszne zwierzątka typu kotek czy słonik, lecz także bardziej skomplikowane i wymagające precyzji laleczki czy księżniczki.

Tego typu zestawy nie są drogie — kosztują około 30 zł — a dają dziecku możliwość doskonalenia swoich umiejętności manualnych, ćwiczenia cierpliwości i uważnego śledzenia instrukcji oraz — co najważniejsze — zapewniają też olbrzymią satysfakcję z samodzielnie wykonanej maskotki z filcu.

Oprócz klasycznych zabawek do wykonania są także torebeczki, portmonetki czy piękne dekoracje do pokoiku dziecięcego, a zajęcie jest tak wciągające, że nie pozostaje wiele czasu na nudę i telewizor. Być może czasem warto więc, zamiast dla świętego spokoju puszczać dziecku setną bajkę, wziąć je pod rękę i powiedzieć: „Chodź, pokażę Ci, jak uszyć misia!”. Mało który maluch odmówi takiej gratki… 

Autor: Redakcja Zrobione Ręcznie