Data publikacji:

Malowanie grzejnika krok po kroku

Klasyczne kaloryfery, jak i nieco bardziej nowoczesne grzejniki, to stosunkowo proste konstrukcje wykonane z wytrzymałych materiałów, dzięki temu mogą z powodzeniem służyć nawet przez dziesiątki lat. Niestety wraz z upływem czasu w naturalny sposób stają się coraz mniej estetyczne. Jest to problem, zwłaszcza gdy umieszczone są w eksponowanym punkcie domu lub mieszkania. Najprostszym sposobem na poprawę wyglądu jest ich pomalowanie, tłumaczmy więc, jakich farb do tego celu użyć, a także jak odpowiednio je przygotować do renowacji.
malowanie kaloryfera

Malowanie grzejnika – co warto wiedzieć?

Eksperci radzą, aby do pracy nad renowacją grzejnika przystępować poza sezonem grzewczym. Jeżeli nie mamy innego wyboru, wystarczy jednak zakręcić termostat i poczekać, aż kaloryfer ochłodzi się do temperatury pokojowej. Sposób montażu niektórych kaloryferów sprawia, że czasem trudno nam będzie je swobodnie w całości pomalować. W takim wypadku warto rozważyć ich demontaż, który nie jest specjalnie skomplikowaną operacją, choć możemy potrzebować pomocy drugiej osoby w przeniesieniu grzejnika w bezpieczne miejsce i w jego ponownym montażu.

Jakimi farbami malujemy grzejnik?

Na początek warto podkreślić, że do malowania grzejnika nie zaleca się używania zwykłych farb pokojowych. Specjaliści stanowczo zalecają, aby sięgnąć nie tylko po produkty przeznaczone stricte do metalu, ale też takie, które są odporne na wysokie temperatury. Wielu wytwórców farb ma w swoim katalogu produkty przeznaczone ściśle dla grzejników. Niektóre z nich dostępne są nawet w formie sprayów. 
Jeżeli mimo wszystko zdecydujemy się na użycie zwykłej emulsji do metalu lub ścian, musimy liczyć się z tym, że zacznie ona nie tylko żółknąć, ale także łuszczyć się i odpadać. Czasem na jej powłoce mogą pojawić się też bąble. 
Tradycyjnie grzejniki maluje się na biało lub kremowo. Te neutralne barwy sprawiają, że nie rzucają się w oczy i harmonijnie stapiają się z otoczeniem. Oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie, aby zdecydować się na bardziej żywe kolory lub bardzo ciemne odcienie, takie jak granat lub czerń. Wszystko zależy od typu wnętrza i jego aranżacji. 

Przygotowanie grzejnika do malowania

Pracę nad grzejnikiem rozpoczynamy od jego dokładnego oczyszczenia. W przypadku modeli w nie najlepszym stanie szpachelką zdrapujemy łuszczącą się i odpadającą farbę, a następnie szlifujemy powierzchnię papierem ściernym lub szczotką, usuwając resztki poprzedniej powłoki malarskiej. Jeżeli grzejnik ma elementy wykonane z miedzi lub jest podłączony do rur wykonanych z tego metalu, eksperci radzą, aby dodatkowo przetrzeć je stalową wełną. Usunie ona pokrywającą je patynę i przywróci im blask.
W przypadku grzejników we względnie dobrym stanie technicznym naszym głównym zadaniem będzie umycie ich i usunięcie zalegającego na ich powierzchni kurzu oraz innych zabrudzeń, które pozostawione w miejscu będą utrudniać nakładanie farby lub prowadzić do jej odbarwiania. Do zabiegu wystarczy nam w zupełności woda z płynem do naczyń, a także gąbka lub mocna ścierka. Wilgotny grzejnik należy dokładnie osuszyć i wytrzeć, a następnie sprawdzić, czy nie pominęliśmy jakichś miejsc lub nie ujawniliśmy nowych uszkodzeń.

Jak malować grzejnik?

Jeżeli grzejnik malujemy bez jego demontażu, przed nałożeniem pierwszej warstwy farby nie zaszkodzi uprzednio zabezpieczyć podłogi i ścian przed przypadkowym zachlapaniem. Do tego celu wystarczy zwykła folia malarska, którą mocujemy w miejscu za pomocą taśmy. 
Do malowania grzejników używamy zwykłych wałków, które świetnie sprawdzają się zwłaszcza w przypadku nowoczesnych modeli z aluminium. W przypadku kaloryferów żeberkowych znacznie rozsądniejsze jest skorzystanie z pędzli ułatwiających pokrycie trudniej dostępnych fragmentów.
Najczęściej poleca się nałożenie dwóch lub trzech warstw farby. Po nałożeniu każdej z nich czekamy na jej wyschnięcie zgodnie ze wskazówkami producenta.
Zdjęcie: Envato Elements